AALIYAH - PRZECZUCIE TRAGEDII?
Tragicznie zmarła piosenkarka i aktorka
Aaliyah zostawiła po sobie mroczne epitafium w postaci ostatniego
wywiadu udzielonego telewizji MTV.
22-letnia Aaliyah, która zginęła 25 sierpnia w katastrofie lotniczej
na wyspach Bahama, w czasie rozmowy nagranej w ramach promocji
najnowszego singla "Rock The Boat" stwierdziła, że po nagraniu
trzech przebojowych albumów i zeszłorocznym debiucie w filmie "Romeo
musi umrzeć", znalazła się wreszcie na szczycie sukcesu i bardzo się
z tego cieszy. Potem, nie pytana, zaczęła mówić o tym, jaką
chciałaby być zapamiętana po śmierci. "Muszę uczciwie przyznać, że
wszystko, co poświęciłam, żeby się tutaj dostać, było warte tego
poświęcenia" - powiedziała. "Chcę, żeby ludzie pamiętali mnie, jako
twórczego i dobrego człowieka" - dodała.
|